Zostań dietetykiem w swoim domu

by Ola Olsson

Cześć! Sekwencja kliknięć doprowadziła Cię tutaj, do pierwszego wpisu na blogu Wiem jak zdrowo. Miło, że jesteś 🙂

Znajdziesz tu sprawdzone rozwiązania, dzięki którym stopniowo wprowadzisz zmiany mające pozytywny wpływ na Twoje zdrowie i samopoczucie.

Być może część z nich już znasz i stosujesz. Jeśli tak –  super, tak trzymaj! Na pewno są jednak pewne obszary, gdzie możesz zmienić coś na zdrowsze. Podzielę się z Tobą wiedzą, jak dbać o siebie i zdrowo się odżywiać. Podpowiem też, jak robić to  samodzielnie, a w jakich przypadkach lepiej skonsultować się ze specjalistą.

Najpierw jednak zadajmy sobie pytanie:

Jeść zdrowo… czyli jak?

Jedzenie dostarcza energii niezbędnej do życia, a także błonnika, witamin i składników mineralnych. Za zdrową dietę odpowiada ich właściwe zbilansowanie. Jak do tego podejść?  Masz kilka opcji do wyboru: możesz wesprzeć się pomocą dietetyka,  gotowymi jadłospisami albo samodzielnie planować posiłki.

  • Dietetyk jest jak krawiec, który szyje na miarę. Otrzymujesz plan żywieniowy dopasowany do Twoich potrzeb, a czasem nawet pragnień.
  • Gotowe jadłospisy są  jak ubrania z second handu. Czasem znajdujesz coś jak na Ciebie szyte, innym razem musisz nanieść trochę poprawek, a nie zawsze wiesz jak.
  • Samodzielne planowanie posiłków jest wybieranie z dużej szafy pełnej ubrań. Tu stylistą jesteś Ty. Im lepiej wiesz, co z czym połączyć, tym korzystniejszy efekt osiągasz.

Niezależnie od tego, co wybierzesz, przyda Ci się ogólna wiedza żywieniowa, którą tu znajdziesz. A także uniwersalny przepis na zdrowe żywienie, który brzmi: dostarczaj organizmowi to, czego potrzebuje i w odpowiednich ilościach, a w efekcie będziesz czuć się dobrze. 

Dieta? A po co, a na co, a komu to potrzebne?

Zdarzało mi się słyszeć od nowo poznanych osób: „Jesteś dietetykiem? Ułóż mi dietę”. Moja odpowiedź zawsze zaskakiwała: „Sam możesz sobie ułożyć dietę. Tylko czy na pewno jej potrzebujesz?”

Z czasem zdałam  sobie sprawę, że wszyscy, którzy pytają o dietę, w rzeczywistości  szukają odpowiedzi na pytanie: „jak jeść, żeby…”. W  miejscu wielokropka można wstawić różne cele: schudnąć, przytyć, nie przytyć, szybciej się regenerować, poprawić wyniki krwi i wiele innych.

Pewnie i dla Ciebie ważne jest, by realizować swoje cele oraz stale polepszać stan zdrowia.  Być może Ty również zadajesz sobie pytanie: czy jest to możliwe bez ciągłych wyrzeczeń i nieustannego liczenia kalorii? Jest, i tu dowiesz się, jak to zrobić.

Co da ci wiedza, jak jeść zdrowo?

Nie wiedząc ile kalorii mają posiłki i ile tak naprawdę potrzebujesz, możesz mieć nieuzasadnione poczucie winy, że jesz coś, czego „nie powinieneś/nie powinnaś”. To dość częste wśród osób, które o sobie mówią, że są na diecie. Podpowiem Ci jak, mając świadomość tego co jesz, zyskać komfort delektowania się ulubionymi posiłkami.  Dowiesz się też,  jak możesz modyfikować, a nie rezygnować, z potraw i smaku… wiem, że nie każdemu musi smakować pizza na spodzie w cukini czy brownie z batata 🙂

Dzięki moim wskazówkom skutecznie zadbasz o żywienie swoje i bliskich, mając pewność, że robisz to zdrowo. Opanujesz podstawy prawidłowego żywienia oraz dowiesz się, jak utrzymać lub zmienić masę ciała i poradzić sobie z ewentualnymi trudnościami w odchudzaniu, takimi jak choroby lub przyjmowane leki.

Czy jest to łatwe?

Wiem, i warto byś Ty też miał(a) świadomość, że wprowadzanie zmian w żywieniu nie zawsze jest łatwe. Ale zawsze jest możliwe i jest na to sposób. Kluczem do sukcesu jest systematyczność i dostosowanie tempa zmian do swoich aktualnych możliwości. Nie traktuj tego jak wyścigu. Daj sobie szansę, by przeczytane tu wskazówki z czasem stały się elementem Twojej codzienności.

Jak zacząć?

Odpowiedziałam sobie na pytanie: co sama chciałabym wiedzieć, gdybym teraz zaczynała wprowadzanie zmian na zdrowsze? Chciałabym zacząć od podstaw i dowiedzieć się więcej o właściwościach produktów i wpływie żywności na organizm. Uważam, że ważniejsze od liczenia kalorii jest umiejętne rozpoznawanie potrzeb i słuchanie swojego organizmu, który niczym sufler (nie mylić z sufletem, np. czekoladowym, mmm…) podpowiada, czego potrzebuje. Warto więc go słuchać (niekoniecznie wtedy, gdy mówi: ZJEDZ. CZEKOLADOWY. SUFLET. TERAZ).

O tym, co podpowiada organizm, przeczytasz też tutaj:

Chętnie poznam też tematy, które są dla Ciebie ważne – spróbuję ugryźć je od naukowej strony i rozwiać ewentualne wątpliwości.

Dzięki za przeczytanie tego wpisu! Będzie mi miło, jeśli na przykład na Instagramie podzielisz się swoimi przemyśleniami o tym jak jeść zdrowo 🙂

Zdjęcie: Al Kawasa z serwisu Unsplash

Podobne wpisy

Wykorzystujemy pliki cookies, które są niezbędne dla prawidłowego działania strony. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookies w Twojej przeglądarce Zamknij